W tym wątku możecie podzielić się z innymi technikami "stuntowania" :good:
Możecie również się pochwalić bądź dodawać różne fotki z tym związane .
Z niecierpliwością oczekuję wypowiedzi Duliego i jasskula :fuckyou:
Pozdrawiam ,
Freez:love:
Najlepiej uczyć się normalnie na siedząco, wtedy najlepiej można wyczuć skuter (nie z nogami na boku).
Mam pytanie czy podwyżka amora przeszkadza w stuncie??
Trochę tak, ponieważ skuter jest wyżej i zmienia się środek ciężkości. Ale dla zawodowców to nie robi różnicy :P
A przede wszystkim pamiętajcie o tylnym heblu!
Tsaaa, tylny hebel ratuje życie :D
ja tam sie uczyłem z nogami na ziemi. Bo mam bak z przodu w podłodze xd
Co do podwyżki to nie przeszkadza przy wszystkich skuterach, w nie których nawet pomaga :P To już zależy od środka ciężkości skutera.. Co do technik to nie polecam z nogami w tyle, bo potem troszeczkę trudniej się oduczyć .
Bo nogi z tyłu niczego Cię nie nauczą. Potem dalej będziesz musiał zaczynać od 0.
Ja pamiętam mojego stunt vapora. hahahha Nogi do tyłu i jechana . xd
Ja tam się uczyłem jak Freez i nie czuje żadnej różnicy . A tylnego hebla warto nauczyć się używać bo upadki bolą ; p
No tak, ale nie jeździsz bez nóg w tyle więc skąd to możesz wiedzieć :P
Kapsel twoja gleba na zakładach xD ; > ale ładnie Ci idzie ; >
Dzięki , jeszcze mam blizny . Zobaczę może w tym sezonie będę dalej stuntował , ale mój skuter coś słabo się nadaje ; d
Kapsel_666 napisał:
Dzięki , jeszcze mam blizny . Zobaczę może e tym sezonie będę dalej stuntował . ; p
Ty musisz stuntować, czym byłyby Żukowskie ulice i parkingi bez ciebie i twojej "bezpiecznej" jazdy.
Ja osobiście stuntowałem z wyciągniętymi nogami, a to dlatego że tylnik hamulec nawet po wymianie klocków nie działał (z resztą nadal nie działa).
"Ty musisz stuntować, czym byłyby Żukowskie ulice i parkingi bez ciebie i twojej "bezpiecznej" jazdy."
Ha ha , Chyba niczym . Ktoś musi bezpiecznie jeździć .
Kapsel_666 napisał:
Ha ha , Chyba niczym . Ktoś musi bezpiecznie jeździć .
Pamiętam jak staliśmy w korku na światłach gdy remontowali Kartuską i zacząłeś wymijać korek. Niby wszystko ok, ale z naprzeciwka jechał TIR a droga była strasznie wąska :D.
To było w wakacje podczas festynu w Glinczu.
Mam nadzieję że szybko uda mi się naprawić mój skuter aby jak najszybciej ponownie uczyć się stuntu :).
duli, jasskul jak już wspomniałem mam bak w podłodze z przodu , przez co bardzo ciężko wyrwać go z siedzenia na koło :fuckyou:
Maciej ja nic takiego nie pamiętam , za dużo tego było . ; )
Freez, będziesz trenował to stanie, albo jeździj na 1/4 baku :P
Freez napisał:
duli, jasskul jak już wspomniałem mam bak w podłodze z przodu , przez co bardzo ciężko wyrwać go z siedzenia na koło :fuckyou:
Szczególnie przy tej pojemności :P
jasskul nie miałem dnia żebym nie jeździł na rezerwie :fuckyou:
duli jakiej pojemności ? hehe :P
szusz ciałem go przechyl do pionu i na małych obrotach ciągnij :D
szusz, kup pożadny cyl, najlepiej 70ccm.
jasskul, 
Po co pakować kase? Skoro najlepiej stuntuje się na serii? Maksimum to wariator.
Haha, duli rozwaliłeś mnie tym obrazkiem :D
A skąd Ty możesz wiedzieć, że najlepiej stuntuje się na serii ? :P
szusz stuntuje lepiej od kapsela_666, jeździ lepiej od nas. jasskul wyraził tylko swoją opinię :P Niech wlutuje w wariator i cyla.
A skąd Ty możesz wiedzieć, że najlepiej stuntuje się na serii ?
Pomyśl logicznie.
Łatwo Ci postawić 150cc na początek? Właśnie, nie.
Bo seryjne skutery najlepiej ciągną od dołu.
Niech najlepiej kupi CBR ..
Ode mnie tyle: wyreguluj to porządnie i jeździj.
no mała regulacja się przyda nie zaprzecze xD
a jaki wariator polecacie (firma itp.)?
W 4t bardzo popularne są Multivary od Malossi.
ok dzięki Duli.
Tobie szusz i tak dobrze idzie :P nie zauważyłem żebyś miał jakieś problemy z wyruszaniem , i utrzymaniem go w pionie .
Bo tego freez nie widać to czuć.
Hm. Ja tam na mojego nie narzekam :fuckyou: